Do tej pory nigdy nie posługiwałam się akronimem VUCA. Nie wiedziałam za bardzo co to w sumie znaczy. Kojarzyłam spotkania Marcina Capigi Vuca Nocą, ale nigdy na te webinary nie dotarłam i była to chyba najlepsza ilustracja vuca - czyli zmienności, niepewności, złożoności i niejednoznaczności. Albo po prostu ilustracja mojego wieczornego zmęczenia i żonglowania priorytetami, do których webinar nie należał na pewno. Ale vuca brzmi lepiej niż wyczerpanie, nie? Po prawdzie wszystko brzmi lepiej niż wyczerpanie.
Do vuca mnie nie ciągnęło, choć fantazjowałam na jego? jej? temat. Podobało mi się, że Marcin pomaga się w tym odnaleźć.
Co to jest VUCA?
Wiem, że VUCA to był hot motyw szkoleniowy, powstało wiele artykułów, wydano wiele kasy, działy hr wysyłały managerów na warsztaty jak się przygotować do zmian (dzięki czemu same w ogóle nie musiały się zmieniać), a na konferencjach wreszcie można było mówić o czymś innym niż employer branding.
Ale serio, jaki normalny człowiek w trakcie pandemii powiedziałby “jakiż wybitny przykład rzeczywistości vuca!”?
Mówiliśmy raczej: “wtf, serio nas zamkną?!” albo “jak to nie mogę iść do lasu?! nie byłam tam od wieków, ale teraz właśnie BARDZO chcę pójść, nikt mi nie zabroni!”.
A poza tym, ludzie, vuca pochodzi ze świata amerykańskiej armii i to świata sprzed prawie 40 lat, bo opisującego świat po zimnej wojnie! Naprawdę od 40 lat mamy ten sam świat? I don’t think so. Myślę, że on się zmienił już jakieś 10 razy.
No i pojawił się flux. No i to jest wreszcie coś dla mnie!
Flux jako nowy paradygmat
Flux to Heraklit i “wszystko płynie”. Flux to “nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki”, ale nie w tym spaczonym związkowym rozumieniu, że nie wraca się do faceta, z którym się już kiedyś było (Heraklicie, wybacz, żeśmy to tak źle zrozumieli).
Bo to zdanie ma ciąg dalszy: Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki, bo już inne napłynęły w nią wody (czyli to po prostu nie jest ta sama rzeka, i to nie nie jest ten sam facet, tylko trochę inny, hehe).
Flux to wszystko płynie, wszystko się zmienia, zmiana to normalka. Wczoraj naszym celem było wypuścić aktualizację produktu, ale dzisiaj będziemy zmieniać produkt, bo mamy nowe dane. Flux jest bardziej o tym, żeby podchodzić do tego elastycznie i z werwą niż żeby przewidywać przyszłość, bo i tak jej, bracie, nie przewidzisz.
Jak flux wpływa na zarządzanie i pracę z ludźmi?
- Koncentruje się na zmienianiu kompetencji w zależności od potrzeb
- Stawia na pracowników uczących się i umiejących się oduczać rzeczy
- Dba o bezpieczeństwo psychiczne, trening odporności i otwartą komunikację
- Promuje podejście coachingowe, zwinność i innowacje
- Korzysta z automatyzacji i analiz w czasie rzeczywistym
Co oznacza skrót FLUX?
Tu jest mniej planowania, a więcej wyciągania wniosków, wdrożeń i znowu wyciągania wniosków z wdrożeń:
F - Fast, zmiany są szybkie i ciągłe
L - Liquid, nie ma sztywnych ram i od/do; wszystko jest płynne
U - Uncharted, niezbadany, dane historyczne nie wystarczają, trzeba działać w nowych obszarach bez danych
eX - Experimental, eksperymentuj, zmieniaj, dostosowuj na bieżąco.
Czym dla mnie jest flux?
Dla mnie to sposób na uspokojenie, taka meliska wieczorem. OK, Marti, wszystkim wszystko się tak zmienia, pamiętasz o rzece, to normalka. To sposób rozumienia świata, takie szkiełko, które daje mi narzędzia do tego, by nadać sens tej całej złożoności świata.
Aż wymyślimy coś innego.
Źródła:




